Autor Wiadomość
magdusiaaa
PostWysłany: Pią 17:37, 12 Paź 2007    Temat postu: Jak nas widzą faceci ...

Jesli ubierzesz sie ladnie
Nazwie Cie cnotka
Jesli ubierzesz sie sexi
Powie Ci ze wygladasz jak dziwka
Jesli do niego zadzwonisz
Uzna ze jestes namolna
Jesli to on do Ciebie dzwoni
Mysli ze powinnas byc zaszczycona
Jesli go nie kochasz
Bedzie robil wszystko by Cie zdobyc
Jesli Ty go kochasz
Zostawi Cie
Kiedy sie z nim klocisz
Mowi ze jestes uparta
Kiedy siedzisz cicho
Mowi ze jestes glupia i nie masz wlasnego zdania
Jesli sie z nim nie pukniesz
Powie ze go nie kochasz
Jesli to zrobisz
Uzna ze jestes latwa
Jesli powiesz mu o swoich problemach
Pomysli ze jestes slaba
Jesli bedziesz milczec
Powie ze mu nie ufasz
Jesli bedziesz mu robic wymowki
Powie Ci ze nie jestes jego matka
Jesli to on bedzie Ci robil wymowki
To dlatego ze "dba" o ciebie
Jesli nie dotrzymasz danej obietnicy
Straci do Ciebie zaufanie
Jesli to on zlamie dane slowo
To na pewno przez Ciebie
Jesli go zdradzisz
On powie ze to koniec
Jesli to on zdradzi
Liczy na druga szanse....


pozdrowionka dla wszystkich
magdusiaaa
PostWysłany: Pią 17:32, 12 Paź 2007    Temat postu:

[b] PIWO


Poranek wczesny

Jadę pospiesznym

Wprost do Warszawy

Załatwiać sprawy

Pociąg o czasie

Ja w drugiej klasie

Wagon się kiwa

Pije trzy piwa

Łódź Niciarniana

W pęcherzu zmiana

Pęcherz nie sługa

A podróż długa

Ruszam z tej racji

Do ubikacji

Kto zna koleje

Wie, jak się leje

Wyciągam łapę

Podnoszę klapę

Biada mi biada

Klapa opada

Rzednie mi mina

Trza klapę trzymać

Łokieć, kolano

Trzymam skubana

Celuje w szparę

Puszczam Niagarę

Tryska kaskada

Klapa opada

Fatum złowieszcze

Wszak wciąż szcze jeszcze

Organizm płynną

Spełnia powinność

Najgorsze to, ze

Przestać nie może

Toczę z nim boje

Jak Priam o Troje

Chce się powstrzymać

Ratunku ni ma

Pociąg się giba

A piwo spływa

Lecę na ścianę

Z mokrym organem

Lecąc na druga

Zraszam ja struga

Wagonem szarpie

Leje do skarpet

Tańcząc Czardasza

Nogawki zraszam

O, straszna męko

Kozak, flamenco

Tańczę, cholera

Wzorem Astair'a

Miota mną, ciska

Ja organ ściskam

Wagon się chwieje

Na lustro leje

Skład się zatacza

Ja sufit zmaczam

Wszędzie Łabędzie

Jezioro będzie

odtańczam z płaczem

La Kukaracze

Zwrotnica, podskok

Spryskuje okno

Nierówne złącza

Buty nasączam

Pociąg hamuje

Drzwi obsikuje

I pasażera

Co drzwi otwiera

Plus dawka spora

Na konduktora

Resztka mi kapie

Na skrót PKP

Wreszcie pomału

Brnę do przedziału

Pasażerowie

Patrzą spod powiek

Pytania skąpe

Gdzie pan wziął kąpiel?"

Warszawa, Boże!

Nareszcie dworzec!

Chwilo szczęśliwa

Na peron spływam

Walizkę trzymam

Odzież wyżymam

Ach, urlop błogi

Od fizjologii

Ulga bezbrzeżna

Pociąg odjeżdża

Rusza maszyna

Hen w dal

Po szczy...

Po szynach.


jak to przeczytałam to nie mogłam się uspokoić od smiechu , myślę ...że się WAM spodoba


pozdrowionka dla wszystkich [/b]
Jaca
PostWysłany: Pią 15:56, 12 Paź 2007    Temat postu:

hihihihihihihhihi naprawde dobre .........Pozdrowionka Olinka
magdusiaaa
PostWysłany: Czw 21:58, 11 Paź 2007    Temat postu:




pozdrawiam
Tomi Mruczando
PostWysłany: Śro 20:31, 03 Paź 2007    Temat postu:

zaje fajne
Olinka
PostWysłany: Śro 19:37, 03 Paź 2007    Temat postu: samochwała

Samochwała

Samochwała w kącie stała
I tak rok podsumowała:
Zdolny jestem niesłychanie,
Mam na świecie poważanie,

W kraju - same osiągnięcia:
Dłuższe życie (od poczęcia),
Koalicja - wzór współpracy,
Z Sejmu - dumni są Rodacy,
Rząd najlepszy od półwiecza,
Skupił sie na wielkich rzeczach.
Kompetentni ministrowie,
każdy poseł - ideowiec,

Z zasadami, jak husaria:
Bóg, Ojczyzna, Honor(aria).
Dla Narodu - becikowe,
Nowy peron we Włoszczowie.
Lepiej żyje sie rodzinom
(Jednej mamie i dwóm synom).
Okno na świat - otworzone,
Turystyka - w jedna stronę,
Lepsza praca, wyższa płaca
(Zwłaszcza, jeśli ktoś nie wraca).

Gospodarka rozpędzona:
Są mieszkania (trzy z miliona),
Jest kilometr autostrady,
Lad moralny i zasady.
Politycznej wzrost kultury
(Nurt plebejski, przykład z góry),
Nie ma WSI (choć jeszcze trochę,
A zrobimy wszędzie wiochę).
cały naród żyje w zgodzie.
IPN - i po narodzie.
CBA - udane akcje,

Super MEN - co rusz, atrakcje.
W szkołach nie ma już Darwina,
Będzie dryl i dyscyplina,
Nie podskoczy żaden gieroj!
Tolerancji nie ma! Zero!
żadnych gejów, Ferdydurke,
Jest amnestia i mundurek!
Wolność słowa i pluralizm
(Bo rządzących wolno chwalić).
Jest religia na maturze,
Wierny Lud na Jasnej Górze.

Nie rozumie tylko Unia:
Rząd z Warszawy, czy z Torunia?
Krótko mówiąc: Rok udany!
Tylko naród...do wymiany.
Laughing

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group