Autor Wiadomość
Brzydal
PostWysłany: Pią 14:00, 26 Paź 2007    Temat postu: Straszonko czy propozycja :)

Z miła chęcią Smile Jak będę następnym razem znowu coś pisał, specjalnie tak to wrzucę by poczuć smak i zapach Twoich warg Smile
Tak więc szykuje się niezła zabawa, hehe Smile
KASZULKA
PostWysłany: Pią 9:55, 26 Paź 2007    Temat postu:

Brzydalkuuuuu !
Jak jeszcze raz wsadzisz nowe opowiadanko gdzie indziej a nie w
NOWOŚCI to obiecuje ... udusze CIĘ Twisted Evil !!!! Twisted Evil Twisted Evil
.... w sposob najbardziej perwersyjny! siąde na twarzy i zamkne twoje usta moimi ..... wargami :hamster_evillaugh:
Brzydal
PostWysłany: Śro 15:12, 24 Paź 2007    Temat postu: Ona

opowiadanie z www.sexbik.pl

Obcasy stukały miarowo w gładką powierzchnie korytarza kiedy zbliżała się do znajomych jej drzwi. Mimo, ze była tutaj już kilkakrotnie na samą myśl o przekroczeniu ciemnych, masywnych drzwi mieszkania serce przyspieszało a cos w środku ściskało ją tak mocno jak on to kiedyś zrobił. Chwila wahania i smukłe palce uderzyły w rzeźbione drzwi. Początkowo nieśmiało – później już pewniej.

W mieszkaniu panował pomrok, przez myśl przebiegło jej ostatnie, w pełni świadome spostrzeżenie: „Przyciemnił światło, to takie banalne...”
Na nic więcej nie miała czasu. Silne dłonie objęły ją mocno w pasie. Zaczeły swoją zwykłą wędrówkę – od karku, poprzez plecy, linie pośladków, aż do ud. Kiedy spostrzegł, ze pod ubraniem nie ma nic, co stanowiłoby przeszkode mruknął prosto w jej ucho

- Grzeczna dziewczynka, właśnie tak jak lubię.

Potem wszystko przyspieszyło. Całował ja zachłannie mocno przyciskając jej usta do swoich i robiąc z nią wszystko to, na co miał ochotę. Sukienka stała się już tylko wspomnieniem podobnie jak to co miał na sobie. Kiedy kilka godzin później wychodziła z mieszkania zastanawiała się co to było, bezskutecznie.

Delikatnie zmusił ją do uklęknięcia. Te kilkanaście spotkań pozwoliło im na całkowite zgranie się. W tej zabawie słowa były zbędne. Wzrok właściwie wyłączał się. Skupiali się tylko na dotyku, na odczuciach, na rozkoszy.
Przez moment przyglądała się członkowi, który znalazł się na wprost jej twarzy, mężczyzna nie pozwolił jednak na dłuższa zadumę ponaglając ją delikatnymi ruchami bioder.

Najbardziej lubiła moment kiedy po raz pierwszy brała go do ust. Pachniał wtedy i smakował tylko nim, potem nakładał się na to jeszcze zapach jej ciała, pościeli, a czasami zupełnie innych rzeczy. W tym momencie jednak był jak nietknięty świeży ląd i mogła się nim do woli rozkoszować. Brała go do ust, drażniła językiem i czuła jak rośnie. On nie wytrzymał długo jej czułości. Dłoń powędrowała w jej dość długie, ciemne włosy i sam zaczął nadawać coraz szybsze tępo jej ruchom.

Wchodził w jej usta głęboko, ale była w tym jakaś znajoma i wyczuwalna tylko i czułość, którą tak bardzo kochała. Po kilku minutach spostrzegł jak bardzo jest podniecona,. Jej uda lśniły w bladym świetle. Nadal trzymając dłoń w jej włosach podniósł ją do góry i mocno pocałował kierując w tym samym czasie dłoń ku miejscu, które tak bardzo go interesowało. Nie mylił się – jej ciało było już gotowe. Było gotowe już wtedy, gdy wchodziła do mieszkania, a nawet w chwili gdy wsiadała do taksówki, która ją tutaj przywiozła.

Niesiona przez niego dotarła na łóżko. Uwielbiał secesję dlatego i ono wykończone było wezgłowiem z kutych metalowych prętów układających się w misterne roślinne ornamenty. Do tych właśnie prętów przywiązywał powoli, jakby z namaszczeniem jej nadgarstki. Leżąc na łóżku, które tak bardzo pachniało nim, nie zdawała sobie sprawy co tak naprawdę się dzieje. Jej jedynym pragnieniem było to, aby otrzeć się po raz kolejny swą nabrzmiałą już szparka o udo, o nogę którą nieopatrznie umieścił właśnie między jej udami.

Kiedy wreszcie zanurzył się w niej, kiedy poczuła ten słodki ciężar na swoim ciele, usta dotykające jej ust, ręce które z każda chwila zmieniały miejsce swojego pobytu, w tej chwili była naprawdę szczęśliwa i mogłaby tak trwać jeszcze bardzo długo, na łóżku mężczyzny, którego imienia nawet nie znała...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group